Troszę długo nie pisałam, ale z tym czasem to ja mam zawsze problem. Praca dom praca dom i tak w kółko. Jednak znalazłam trochę czasu na tworzenie i oto co mi wyszło:
Koleżanki w pracy dosłownie rozdrapały cacuszka :))))))))
Oczywiście nie zajmowałam się tylko strawą duchową, ulepiłam ze 150 pierogów ruskich w/g przepisu
No, no piękne pisanki!
OdpowiedzUsuńZaśliniłam się na widok pierogów, choć nie lubię ruskich, ale wyobraziłam sobie takie z kapustka i grzybami albo na słodko z serkiem. Mniam. Wiadomo, że pierogi wyśmienite jak wszystko co upichcisz.
buziaki
Tworzysz i pyszności i cudności :)
OdpowiedzUsuń