W piątek mój mąż zorganizował wycieczkę na trasie Warszawa, Lublin,Nałęczów, Kazimierz Dolny , Warszawa. :))) Pojechały z nami moja mama, córka i siostrzenica
Kilka zdjątek z wycieczki
Lublin
Nałęczów
Kazimierz Dolny
Było cudownie. I chociaż Lublin przywitał nas deszczem, to pogoda była spacerowa. Wróciliśmy zmęczeni, ale oczarowani pięknymi widokami. Już myślę kiedy wrócić do Lublina, tym razem na kilka dni.
Na koniec kazimierzowski prezent od męża
Pozdrawiam serdecznie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chusta
Ostatnio wydziergałam sobie taką chustę. Pracowałam nad nią cały miesiąc, po jednym ,dwa , trzy rzędy dziennie, ale było warto. Lubię szydeł...
-
Ostatnio wydziergałam sobie taką chustę. Pracowałam nad nią cały miesiąc, po jednym ,dwa , trzy rzędy dziennie, ale było warto. Lubię szydeł...
-
Danusia z Moje cuda cudeńka ogłosiła że w październiku obowiązuje kolor brązowy. Oczywiście dostosowanym się do tego wymogu i zrobiłam obr...
-
RATUNKU Pogoda okropna, leje, nie ma słońca więc siedzę i wymyślam różne rzeczy. Po pierwsze zrobiłam sobie komplecik deco biżuterii A pon...
Fajna wycieczka. Witam w moim mieście! szkoda, że nie wiedziałam to byśmy się upolowały na chwilę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNic straconego, zamierzam jeszcze pojechać w Twoje strony
UsuńPozdrawiam
bardzo się cieszę i liczę na to, że dasz znać.
UsuńOj zazdroszcze , fajne takie wypady w Polskę :-)
OdpowiedzUsuńMożna się oderwać od codziennych dni i odpocząć :-)
Rzeczywiście takie wypady są superowskie
UsuńPiekne zdjecia :) I super prezencik dostalas od meza:)
OdpowiedzUsuńAldonko! piękna wycieczka, cudne zdjęcia. Fajnie że możecie razem wyjeżdżać na takie wypady rodzinne.Buziole
OdpowiedzUsuńTo był miły dzień w rodzinnym gronie, takie chwile są bezcenne. Śliczne zdjęcia a róża od męża - romantyczny akcent na zakończenie miłego dnia. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńALez piękną mieliście wycieczkę!!!Chciałabym pojechać Waszymi śladami!!!Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńSame piękne miejsca:)) Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWycieczka rzeczywiście była piękna, ale ja już kombinuję gdzie by pojechać następnym razem :))))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Trafiłam do Ciebie przez komentarz, który zostawiłaś u kogoś. Fantastyczny blog. Wycieczka na pewno udana była. Patrząc na Twoje miejsce myślałam, że pomyliłaś się w latach. Piszesz na początku, że jesteś mężatką z takim stażem, a ja nie mogłam w to uwierzyć. Młodziutka jesteś.
OdpowiedzUsuńWpadnij czasem do mnie jeśli znajdziesz czas i chęci.