Właśnie wróciłam ze spaceru z mężem. Byliśmy na Starówce. Ponieważ część moich obserwatorek nie może tego zobaczyć na własne oczy oto zdjęciowy reportaż
Nowe Miasto:
Rynek Starego Miasta:
Katadra św. Jana:
Plac zamkowy:
Krakowskie Przedmieście:
Pałac prezydencki:
Nowy Świat:
Podoba się Wam?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chusta
Ostatnio wydziergałam sobie taką chustę. Pracowałam nad nią cały miesiąc, po jednym ,dwa , trzy rzędy dziennie, ale było warto. Lubię szydeł...

-
Danusia z bloga Moje cuda cudeńka zadała na styczeń nową pracę do wykonania. Tym razem kolorem przewodnim jest niebieski i jego odcienie....
-
Danusia z Moje cuda cudeńka ogłosiła że w październiku obowiązuje kolor brązowy. Oczywiście dostosowanym się do tego wymogu i zrobiłam obr...
-
Ostatnio wydziergałam sobie taką chustę. Pracowałam nad nią cały miesiąc, po jednym ,dwa , trzy rzędy dziennie, ale było warto. Lubię szydeł...
Pięknie!
OdpowiedzUsuńWarszawa od zawsze mnie nie zachwyca ale w twoim obiektywie wygląda bardzo atrakcyjnie :) I przypomniało mi się jak kiedyś chodziliśmy co roku do Kapucynów oglądać ruchomą szopkę...
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię Warszawy nowoczesnej, ale kocham Starówkę, Wilanów, Łazienki i inne stare miejsca. Urlop najchętniej spędzam na łażeniu i oglądaniu zabytków....
OdpowiedzUsuńpozdrawiam