Pozdrawiam serdecznie
niedziela, 28 grudnia 2014
poisencja
Kilka lat temu, 3-4 lata temu dostaliśmy od mamy zięcia pojsencję. Gdy przekwitła mąż obcioł gałązki i zostawił doniczkę. Po kilku tygodniach kwietnia zaczął dorastać i na Boże Narodzenie miałam piękną ozdobę. Powtórzyło się to w latach kolejnych, również w tym roku. Problemem było jednak to ze pojsencja nie miała czerwonych liści. ( wiem co trzeba zrobić, ale brakuje czasu). Postanowiłam ze w tym roku będę miała jednak pojsencję z czerwonymi liśćmi i zrobiłam deseczkę i cztery podkładki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chusta
Ostatnio wydziergałam sobie taką chustę. Pracowałam nad nią cały miesiąc, po jednym ,dwa , trzy rzędy dziennie, ale było warto. Lubię szydeł...
-
Ostatnio wydziergałam sobie taką chustę. Pracowałam nad nią cały miesiąc, po jednym ,dwa , trzy rzędy dziennie, ale było warto. Lubię szydeł...
-
Danusia z Moje cuda cudeńka ogłosiła że w październiku obowiązuje kolor brązowy. Oczywiście dostosowanym się do tego wymogu i zrobiłam obr...
-
RATUNKU Pogoda okropna, leje, nie ma słońca więc siedzę i wymyślam różne rzeczy. Po pierwsze zrobiłam sobie komplecik deco biżuterii A pon...
Śliczny komplet! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne, i jest pewne, że zawsze będą czerwone.)
OdpowiedzUsuńŚliczny zestaw. No i już nic nie trzeba robić aby kwiat był zawsze czerwony:)
OdpowiedzUsuńśliczny komplecik :) pozdrawiam Sylwuska
OdpowiedzUsuńNie zawsze musi być kwitnąca. Ta ma wiele kwiatów które nie zwiędną
OdpowiedzUsuńPiękny komplet a do tego uniwersalny bo pasuje na święta i w ciągu roku. dużo zdrowia i szczęścia w nowym roku :)
OdpowiedzUsuńDużo radości z nowych prac i wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDzięki
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Świetny komplet na święta! Pięknie by wyglądał nawet na stole wigilijnym.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne.
OdpowiedzUsuń