I kolejne pytanie, może mało związane z Bożym Narodzeniem, ale przybliżają do Niego.
Dekoracje w moim mieszkaniu bardziej zależą do mojego humoru niż od pór roku.
Staram się oczywiście przemycić jakieś elementy na czasie, ale robię to zwłaszcza jesienią i w okresach świat. W tym roku zrobiłam liściowe różyczki, wyciągnęłam z szafy lampiony i upiekłam pyszną szarlotkę
50 dag mąki
30 dag masła
3 żółtka
1łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
1/2 kubeczka 22% śmietanki
Zagniatamy ciasto, dzielimy na pół, rozwałkowujemy dwa równe placki ( można odłożyć trochę ciasta na wylepienie boków blaszki), pierwszy placek wkładamy na blachę, posypujeny obficie cynamonem i cukrem( ja dałam cukier wanilinowy), ciasno układamy połówki jabłek i znowu obficia cynamon z cukrem, przykrywamy drugim plackiem i pieczemy ok 60 minut w 180*C
SMACZNEGO
A czy Wy drogie koleżanki dekorujecie Wasze domy zgodnie z porami roku i jakie to są dekoracje
U mnie kwiaty wskazują na porę roku, a świąteczne dekoracje- owszem. Zaś cały rok, mój dom zdobią dziesiątki aniołów!
OdpowiedzUsuńJa też lubię anioły, ale mój M juz nie,no i jest konflikt ozdobnych. Wiec moje aniołki śpią spokojnie w pudełeczku w szafie ;-)
UsuńMinimum dekoracji, bo często mnie nie ma na święta...
OdpowiedzUsuńTy wiesz, że ja uwielbiam zmiany dekoracji. Najbardziej te z grosik. Wymyślić coś z niczego. Ogród lub park to kopalnia matetiałów śliczne rózyczki.
OdpowiedzUsuńBukiet juz czeka na Ciebie
UsuńJakoś nie przepadam za dekorowaniem domu i tak zwanymi durnostojami, co nie znaczy, że ich nie posiadam. Są, bo są, od lat. Dekoracje? Choinka na Boże Narodzenie. Wystarczy.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne róże :) co do dekoracji staram się żeby zawsze coś tematycznego stało u mnie na stole :) w chwili obecnej są to świeczki o zapachu zielonej herbaty :) prezent od lubego
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lubie zapach zielonej herbaty
UsuńBukiecik piękny:))
OdpowiedzUsuńdawno nie jadłam szarlotki:))
OdpowiedzUsuńA jaki problem, zabieraj się za przepis
UsuńSmacznego