Wczoraj udało mi się obfocić śpiącego Fińka, spał tak mocno że nawet nie zauważył aparatu i moich niecnych zamiarów. Na jawie kocisko nie lubi być modelem, co pokazuje ostatnie zdjęcie i ślady pazura na mojej ręce
Udało mi się jeszcze cyknąć dwa zdjęcia......
Ale obrażony kot opuścił nasz pokój i tyle mojego:)))))
pozdrawiam
Ja nie mogę ,ale świetne foty a kotek cudny .Na tych pierwszych wygląda jakby zabalował na imprezie i odsypia nockę haha:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
On śpi tak dużo jakby cały czas odsypiał imprezy:))))
UsuńOjoj jest piękny!!! :))) Ja też Aldonko uwielbiam kociaki :) A takiego jak Ty to bym bardzo chciała.
OdpowiedzUsuńDzięki w imieniu Fińka!
UsuńNie przepadam za kotkami ,ale sa zwierzetami wiec je adorowac treba ! Kotek bardzo slodko spi :)
OdpowiedzUsuńjak zwykle dumny i nieprzystępny:))) to po babci..a córka tez do milusinskich nie należy. Tez mam ślady pazurów. Buziole:))
OdpowiedzUsuńEwciu nie po babci ale po mamusi jest taki milusi
UsuńFajny kociak! Wygląda jak pluszowa maskotka.Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńpluszak z pazurami:((((
UsuńWow jaki piękny :-)
OdpowiedzUsuńEch ten blogger . nie wyśiwetla mi aktualizowanych blogów :-(
Taki fajny wpis a dopiero dzisiaj go zobaczyłam wrrrr...
To jest syberyjczyk ?
Finiek to mieszanka wybuchowa Maine Coona z.....być może persem ( na 100% znana jest tylko matka), a trafił do nas jako koteczka i dopiero po kilku tygodniach odkryłamszokującą:))) prawdę...
Usuńczyli królewicz nie ma parcia na szkło:)))))
OdpowiedzUsuńA no nie ma przyjemniaczek
UsuńHa, kotek jest poprostu boski!
OdpowiedzUsuń