A ponieważ mieszkamy od siebie dobrych paredziesiąt kilometrów i wszyscy pracujemy zawodowo,więc spotykamy się niezbyt często, za to przez telefon rozmawiamy często.
Właśnie w czasie takiej rozmowy Kingusia poprosiła o zakładkę do książki, a ja dodałam Jej jeszcze serduszko. Myślę że spodoba się Jej.
Przypominam o moim candy
aldonka40.blogspot.com/2014/02/serwetkowe-candy.html
Bardzo fajne prezenty, takie stylowe...
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla Córci :-)
super!
OdpowiedzUsuńKochana pięknie wyczarowałaś te cacka,są takie stylowe .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Podobały się córci!!!
OdpowiedzUsuń