Potem pochwaliłam się mojej rehabilitantce, a Ona biedna pracuje po 13 godzin i nie ma czasu na nic, nie mówiąc już o zbieraniu liści i robienie róż. Pozstanowiłam że zrobię Jej niespodziankę i w drodze do domu nazbierałam liści i.......
Wazonik to amfora od Kasi z Rustykalnego domu.
Nie wiem który bukiet ładniejszy, ja jestem dumna z siebie.