Potem pochwaliłam się mojej rehabilitantce, a Ona biedna pracuje po 13 godzin i nie ma czasu na nic, nie mówiąc już o zbieraniu liści i robienie róż. Pozstanowiłam że zrobię Jej niespodziankę i w drodze do domu nazbierałam liści i.......
Wazonik to amfora od Kasi z Rustykalnego domu.
Nie wiem który bukiet ładniejszy, ja jestem dumna z siebie.
Oba ładne, fajne kolory , początki jesieni, bo jesień kojarzy mi się raczej z brązem i czerwienią :-)
OdpowiedzUsuńObie kompozycje śliczne i doskonale wyglądają w wazoniku :) Jesień też może być fajna.
OdpowiedzUsuńJeśli jest słońce, temperatura ok 15-20*, to może być fajnie, ale jak jest zimno to nie lubię jesieni
UsuńŁadne:) błyszczą się jak polakierowane:)
OdpowiedzUsuńPolakierowany jest górny bukiet
UsuńPiękne bukieciki porobiłaś,ja też lubię ładną słoneczną jesień a nie słotę i szarugę:)Pozdrowionka zostawiam
OdpowiedzUsuńPiękny bukiet z liści:) Pozdrawiam serdecznie-Peninia*
OdpowiedzUsuńŚliczny bukiet - chyba pójdę na spacer co by liści nazbierać;-)))
OdpowiedzUsuńpozdarwiam
Śliczny bukiet z liści. Ja robię je co roku, w tym tez je zrobiłam.
OdpowiedzUsuń