piątek, 18 października 2013

18- nastka

18 lat temu leżałam w szpitalu mając przy boku malutkie, cieplutkie i wrzeszczące ciałko mojej drugiej córeczki ( siedmioletnia Kinga czekała z tatą w domu).  Przyjęcia rodzinne podzieliłyśmy na dwa ( część rodziny była w poprzednią niedzielę, a część będzie jutro). A dziś Gosia zaprosiła koleżankę i obchodzą wejście w dorosłość.

Czas szybko biegnie.
 STO LAT GOSIU

4 komentarze:

  1. Twojej córce życzenia składam ,jak ten czas szybko leci zawsze widać niestety po dzieciach ,szczególnie swoich:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego naj naj naj dla Córci :-)
    Jak ten czas leci...

    OdpowiedzUsuń
  3. W imieniu Gośki bardzo dziękuję za życzenia

    OdpowiedzUsuń
  4. Proszę złóż życzenia córeczce, niech jej dorosłe życie będzie szczęśliwe.
    Dziękuję Aldi za bardzo miłe odwiedziny. Całuski zostawiam.

    OdpowiedzUsuń

Chusta

Ostatnio wydziergałam sobie taką chustę. Pracowałam nad nią cały miesiąc, po jednym ,dwa , trzy rzędy dziennie, ale było warto. Lubię szydeł...