środa, 9 października 2013

Wygrane candy

Brałam ostatnio udział w candy w Rustykalnym domu i je wygrałam. Dziś przyszła paczka od Kasi. Jestem zachwycona podarunkami

Kasia obdarowała mnie trzema koszyczkami, podkładkami pod talerze, serwetkami, kapturkami na słoiki, amforą, sokiem różanym. Na zdjęciu nie ma kwiatków lawendy, bo są już w wazoniku.
Kasiu jeszcze raz bardzo dziękuję.
Wszystkich obserwatorów zapraszam na moje candy, które kończy się 11.10.13.
Pozdrawiam

środa, 2 października 2013

Szybkie imieninowe candy

11.10. obchodzę imienimy.
Postanowiłam z tej okazji obdarować Kogoś z moich obserwatorów. 
Prezentem będzie niespodzianka

A zasady to:
1. Wpisz , pod moim postem,  chęć bycia obdarowanym
2. Umieść banerek na swoim blogu
3. Zaglądaj do mnie i komentuj, będzie mi miło 
4. Adres musisz mieć w Polsce
5. Zapisać się możesz do 11.10.13, a ja ogłoszę wyniki losowania 13.11.2013
Wszystkim życzę szczęścia i dobrej zabawy

wtorek, 1 października 2013

Propozycja


Drogie Koleżanki mam propozycję. Długo nad nią myślałam i teraz dzielę się z Wami. Jest październik miesiąc Różańca zapraszam więc do odmawiania codziennie, tyle ile macie czasu jedna, dwie lub więcej  części. Zróbmy takie Kółko Różańcowe. Módlmy się w intencji naszych rodzin. Co Wy na to ja dziś zaczynam. Zapraszam .

poniedziałek, 23 września 2013

Czarno szklane :)))

Od swojej chrzestnej dostałam sznurek koralików, a ponieważ nie lubię długich zawieszek postanowiłam coś pokombinować. I oto co mi wyszło

Miałam jeszcze drugi sznur do przeróbki, ale okazało się że gumka do nawlekania jest za gruba, więc muszę na chwilkę odłożyć paciorki do kąta.
Pozdrawiam

sobota, 21 września 2013

Grzybek i grochówka

Moja Małgośka zaczęła zbierać grzyby, oczywiście pod opieką mojego zięcia Marcina- człowieka lasu Dzwoniłam i upewniałam się u Niego czy rzeczywiście jest to grzyb jadalny i mam nadzieję że zięć nie chce nas wykończyć bo zapewnił że jadalny. A oto cudo znalezione przez Gośkę
Piękny - prawda !?!
Mój mężólek jak zawsze mnie rozpieszcza i gotuje pyszności. Ostatnio uraczył nas jagnięciną, a dziś była kozina ( niezłe mięsko) i cudowna zupa grochowa. Po prostu marzenie, człowiek przychodzi w sobotę z pracy a tu czeka na niego talerz pachnącej zupy
POEZJA
Mam coraz większą ochotę ogłosić Candy , proszę więc śledźcie mój blog, niedługo coś będzie :)))))
Pozdrawiam

czwartek, 12 września 2013

mniam mniam

Ostatnio robiłam ciasto dyniowe z cytrynowym lukrem. Proste i pyszne. Do ciasta dodałam surową dynię, więc nie musiałam jej  dodatkowo piec .
Smakowało nawet wybrednej Gośce.

Chusta

Ostatnio wydziergałam sobie taką chustę. Pracowałam nad nią cały miesiąc, po jednym ,dwa , trzy rzędy dziennie, ale było warto. Lubię szydeł...