niedziela, 12 lutego 2017

Pracowita sobota

W sobotę byłam na warsztatach u Ewy z Przetwórnia - miejsce kreatywnych pasji. Było bardzo miło. Poznałam fajne dziewczyny i pojawiła się po raz pierwszy farbami kremowym i wojskami. Fajne doświadczenie. Poniżej prezentuje co udało mi się zrobić w czasie 4-5 godzin.
Pozdrawiam serdecznie 


9 komentarzy:

  1. o tak farby kredowe są mega fajne, woski mało znam ale fakt mniej z nimi paprania niż z lakiee, Mega fajne donice
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. ale musiało być fajnie:)
    a farby kredowe pokochałam, jak dla mnie są rewelacyjne;)

    OdpowiedzUsuń
  3. aaa to Ty jesteś na zdjęciu na fb?:)))))a tak myślałam,skąd ja znam tą twarz:))))super:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzisz Bożenko, musiałam pół roku czekać aż przyjdzie do mnie na warsztaty:) Fajnie było

      Usuń
  4. Aldonko, mam nadzieję, że w końcu Cię zaraziłam "kredówkami" i teraz po kolei zabierzesz się za meble:)
    Następne warsztaty będą z malowania ram i ramek. Zaglądaj tytuaj http://www.przetworniakreatywna.pl/category/warsztaty
    to może będziemy sie częściej spotykać u nas w pracowni bo jakoś na kawę ciągle brakuje nam czasu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze Cię Ewciu odwiedzę,nie martw się. Niestety często w sobotę na drodze moich planów stoi 100kg mojego M, praca i najważniejsza przeszkodą czyli Jerzy pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  5. Przepiękne!! Ja też chcę się nauczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne są takie warsztaty, można nauczyć się nowych, wspaniałych umiejętności. Cichutko ,,zazdraszaczam,, ;)
    Pozdrawiam ciepło, Agness :)

    OdpowiedzUsuń

Chusta

Ostatnio wydziergałam sobie taką chustę. Pracowałam nad nią cały miesiąc, po jednym ,dwa , trzy rzędy dziennie, ale było warto. Lubię szydeł...