Stałam i stałam na balkonie ( pokonując mój coraz bardziej narastający lęk wysokości) i zobaczyłam jedną spadającą gwiazdę :(, ale było warto.Aż się wzdrygnęłam jak światełko przecięło niebo i zgasło. Księżyc też był niesamowicie ciekawy, znikający krwiście czerwony twór. Nic dziwnego że te zjawiska straszą.
A oto niebo nad Warszawą ( z balkonu na Targówku)
Kto jeszcze widział deszcz meteorów?????
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chusta
Ostatnio wydziergałam sobie taką chustę. Pracowałam nad nią cały miesiąc, po jednym ,dwa , trzy rzędy dziennie, ale było warto. Lubię szydeł...

-
Danusia z bloga Moje cuda cudeńka zadała na styczeń nową pracę do wykonania. Tym razem kolorem przewodnim jest niebieski i jego odcienie....
-
Rok temu Danusia z Moje cuda cudeńka wymyśliła dla nas kolejną zabawę, nazwała ją Cykliczne kolorki. Co miesiąc królował inny kolor, a my A...
Oj to za daleko ode mnie :-)))
OdpowiedzUsuń