Kilka dni temu, gdy z koszmarnym zapaleniem gardła leżałam w łóżku, Ela z Przytulnego Domu przysłała mi SMS z wiadomością że WYGRAŁAM candy w SKARBNICY DUSZY. A wczoraj mój mąż przyniósł mi candową paczuszkę
( zdjątko z zasobów Kajki ze Skarbnicy Duszy)
Serwetki śliczne , mam już nawet na niektóre pomysły, gorzej z realizacją, bo nie ma czasu.
DZIĘKUJE KAJKO
A teraz siedzę i wykrawam ażurowe wydmuszki, wykąpałam je właśnie w ACE (wg Anya), smród okropny, ja do tej pory dłubałam błonką wydmuszki igłą. Niedługo pokażę efekt końcowy.
wtorek, 28 lutego 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chusta
Ostatnio wydziergałam sobie taką chustę. Pracowałam nad nią cały miesiąc, po jednym ,dwa , trzy rzędy dziennie, ale było warto. Lubię szydeł...

-
Danusia z bloga Moje cuda cudeńka zadała na styczeń nową pracę do wykonania. Tym razem kolorem przewodnim jest niebieski i jego odcienie....
-
Rok temu Danusia z Moje cuda cudeńka wymyśliła dla nas kolejną zabawę, nazwała ją Cykliczne kolorki. Co miesiąc królował inny kolor, a my A...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz