A ponieważ jest już późno życzę Wam moje drogie Obserwatorki przyjemnych snów i dużo sił na pokonanie wszystkich trudności nadchodzącego tygodnia. ( ja przed sobą mam jeszcze 5 dni pracy i urlop - co prawda remontowy ale jednak urlop).
niedziela, 14 czerwca 2015
Niedziela na balkonie
A ponieważ jest już późno życzę Wam moje drogie Obserwatorki przyjemnych snów i dużo sił na pokonanie wszystkich trudności nadchodzącego tygodnia. ( ja przed sobą mam jeszcze 5 dni pracy i urlop - co prawda remontowy ale jednak urlop).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chusta
Ostatnio wydziergałam sobie taką chustę. Pracowałam nad nią cały miesiąc, po jednym ,dwa , trzy rzędy dziennie, ale było warto. Lubię szydeł...

-
Danusia z bloga Moje cuda cudeńka zadała na styczeń nową pracę do wykonania. Tym razem kolorem przewodnim jest niebieski i jego odcienie....
-
Danusia z Moje cuda cudeńka ogłosiła że w październiku obowiązuje kolor brązowy. Oczywiście dostosowanym się do tego wymogu i zrobiłam obr...
-
Ostatnio wydziergałam sobie taką chustę. Pracowałam nad nią cały miesiąc, po jednym ,dwa , trzy rzędy dziennie, ale było warto. Lubię szydeł...
jak się nie ma co lubi to się lubi co się ma :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko i również zyczę spokojnego tygodnia:)
No mieszkajać pod chmurami trudno mieć ogródek z prawdziwego zdarzenia. Ale widoczek z balkonu masz fajny. Dobrze że choc ten balkon jest zawsze jakąs zielenikę można na nim posadzić.
OdpowiedzUsuńTobie również spokojnego tygodnia.
Pozdrawiam
Rewelacyjny kącik i piękny widok :) pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńEkstra urządzony balkon, zawsze to jakaś namiastka "niemania" ogrodu. W takim otoczeniu, ciasto i herbatka smakują nad podziw dobrze.
OdpowiedzUsuńMiłego tygodnia.)
Dzięki:-D
OdpowiedzUsuńDzięki:-D
OdpowiedzUsuńTeż nie mam ogrodu,więc Cię rozumiem:)też z mojego niewielkiego balkonu zrobiłam sobie mini ogródek i cieszę się nim jak mało kto,a obserwując bloki dookoła widzę,że mało ludzi korzysta z balkonów,raczej są one graciarniami albo suszarniami:)dlatego tym większe brawa dla Ciebie,że Ci się chciało:))a ten kwiatek o którym piszesz to chyba lobelia chociaż słabo ją widać:)))
OdpowiedzUsuńTeż nie mam ogródka - mam balkon, a na nim kwiaty, parasol, leżaczek,
OdpowiedzUsuńa na leżaczku mam kotę, która uwielbia tam leżeć.
Miłego dnia Ania
Mieszkałam przez jakiś czas w mieście. Nie mogłam przywyknąć do bloku. A ponieważ mam lęk wysokości to z balkonu nie wiele korzystałam. :-))) Fajnie, że Ty nie masz takich problemów i możesz w swoim kąciku podziwiać widoki z góry!
OdpowiedzUsuńKajko, lęk przestrzeni to ja mam taki że nawet jak mój kot wychodzi na balkon to robi mi się słabo, na szczęści balkon jest częściowo zabudowany, więc jakoś daję radę. ( i nie wyglądam przez okna i balkon)
Usuń:) Prześlicznie :) jejku wszystkie moje blogowe znajome, mają jak Ty taki smak artystyczny, ja w swoim domu mam bałagan, nie umiem tak świetnie jak Wy dobrać tych dodatków. podziwiam :3
OdpowiedzUsuń