Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chusta
Ostatnio wydziergałam sobie taką chustę. Pracowałam nad nią cały miesiąc, po jednym ,dwa , trzy rzędy dziennie, ale było warto. Lubię szydeł...
-
Ostatnio wydziergałam sobie taką chustę. Pracowałam nad nią cały miesiąc, po jednym ,dwa , trzy rzędy dziennie, ale było warto. Lubię szydeł...
-
Danusia z Moje cuda cudeńka ogłosiła że w październiku obowiązuje kolor brązowy. Oczywiście dostosowanym się do tego wymogu i zrobiłam obr...
-
RATUNKU Pogoda okropna, leje, nie ma słońca więc siedzę i wymyślam różne rzeczy. Po pierwsze zrobiłam sobie komplecik deco biżuterii A pon...
Aldi- cudownie!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście Basiu cudownie.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Aldonko dawno mnie cos u Ciebie nie było , nie wyrabiam z czasem ciągle mi czasu brakuje . Fajnie się miałaś w tym sanatorium. Widoczki z Kołobrzegu nocą są śliczne. Pisanki super , tylko jak Ty to wszystko tam ogarnęłaś ?? Wiozłaś serwetki, klej , lakier I wydmuszki??? Chyba bym na taki pomysł nie wpadł. Ale fajny pomysł z ta przeciągnięta wstążeczką . Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za wizyty u mnie .
OdpowiedzUsuńAniu tak mi się udało że do sanatorium przyjechałam z męžem. Zapakowalismy się w samochód, a że mamy marchewkobus, to miejsca w nim dużo wiec mogłam zapakować spory koszyk z decoupazowskim majdanem.
UsuńJeszcze tydzień laby i wracamy do rzeczywistości
Pozdrawiam serdecznie
Cudne zdjęcia
OdpowiedzUsuń;-)
UsuńNigdy nie byłam w Kołobrzegu a pewnie warto :-)
OdpowiedzUsuńByłam w Kołobrzegu parę lat temu. Chętnie znów bym się wybrała... pospacerować nocą po porcie :)) Dzięki za piękne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńpiękne widoki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie :)
OdpowiedzUsuń